Izera - polski samochód elektryczny polski tylko z nazwy?

Izera to huczny projekt, który ma doprowadzić do powstania polskiej spółki produkującej samochody elektryczne. Ostatnia, strategiczna decyzja pokazuje, że auta będą polskie jedynie z nazwy.

Izera to polska marka samochodów elektrycznych rozwijana przez ElectroMobility Poland we współpracy z polskim rządem. Spółka powstała w 2016 roku z inicjatywy PGE, Energa, Enea oraz Tauronu. Wartość kapitału zakładowego wynosiła 70 milionów zł.

Izera Źródło:

W lipcu 2021 roku EMP otrzymało dodatkowe 250 mln zł dzięki umówię ze Skarbem Państwa.

Polski samochodów elektryczny Izera ma pojawić się na rynku już w 2024 roku - najpierw jako SUV klasy C, a później klasyczny hatchback. Auta dystrybuowane będą w ramach najmu długoterminowego.

Zobacz również:

Na przestrzeni ostatnich miesięcy dużo mówiło się o polskim rodowodzie Izery. Jasne stało się bowiem, że spółka sama nie opracuje swoich aut i nie zbuduje od zera własnej płyty podłogowej wspierając się przy tym partnerem technologicznym, który właśnie został ogłoszony.

Izera korzystać będzie z technologi dostarczanych przez Geely - chińskiego giganta motoryzacyjnego posiadającego między innymi markę Volvo. Co ciekawe Izera jako pierwsza otrzyma dostęp do technologii Geely jako firma niewchodząca w skład tej spółki.

Co to oznacza dla polskiego projektu? Przede wszystkim, że samochody produkowane przez Izerę będą pojazdami z chińskim rodowodem korzystającymi z chińskich płyt podłogowych, napędów oraz akumulatorów trakcyjnych.

Czy to zła wiadomość? Nie, ponieważ Polacy w tak krótkim okresie czasu i bez dostępu do najnowszych technologii nie byliby w stanie opracować tak zaawansowanej platformy. W praktyce jednak Izera nie będzie w pełni polskim samochodem. Będzie to projekt polsko-chiński, który produkowany będzie w polskiej fabryce.

Samochody zaoferują zasięg na poziomie 340-440 km, moc 200 KW, opcjonalny napęd na 4 koła, przyśpieszenie od 0 do 100 km/h w około 8 sekund oraz napęd na tylną oś.

Izera będzie polsko-chińska. Ujawniono partnera przy produkcji elektrycznego auta

Spółka ElectroMobility Poland (EMP) i największa prywatna chińska grupa motoryzacyjna podpisały umowę licencyjną, w ramach której Geely udostępni spółce dedykowaną dla samochodów elektrycznych platformę SEA (Sustainable Experience Architecture) - poinformował prezes EMP Piotr Zaremba. Geely Holding zostaje partnerem technologicznym pierwszej generacji pojazdów EMP, wprowadzonych na rynek pod marką Izera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: IZERA: pierwsza w historii marka elektrycznych aut polskiej produkcji dla całej rodziny- skrót #3

Chińska grupa motoryzacyjna Geely udostępni platformę pod budowę Izery

Jak zaznaczyła spółka EMP, opracowana przez Geely Holding technologia SEA jest specjalnie zaprojektowaną architekturą dedykowaną dla pojazdów elektrycznych. Umożliwia ona budowę zarówno małych pojazdów osobowych, jak i pojazdów dostawczych. Platforma zapewnia też rozbudowaną strukturę oprogramowania oraz dostosowanie rozstawu osi w zależności od wymagań.

- Podpisujemy umowę licencyjną z EMP na udostępnienie wiodącej w branży architektury SEA - powiedział CEO Geely Holding Group Daniel Donghui Li.

Jesteśmy przekonani, że ta zaawansowana platforma technologiczna pomoże EMP we wprowadzaniu na rynek najwyższej jakości produktów, gwarantując ich jakość technologiczną w zakresie komponentów mechanicznych, software’u oraz skalowalności rozwiązań - podkreślił.

Li zwrócił uwagę, że Polska odgrywa ważną rolę w europejskim przemyśle motoryzacyjnym i jest przekonany, że podpisana umowa umożliwi szybsze przejście na napędy elektryczne, tworząc szersze możliwości gospodarcze w obszarze elektromobilności.

- Platforma SEA wpisuje się w koncepcję Izery jako produktu - dodał Zaremba. Jego zdaniem współpraca z Geely zapewnia spółce najwyższej klasy know-how w branży, a także dodatkowe możliwości biznesowe. - W dłuższej perspektywie to partnerstwo technologiczne umożliwia nam rozwój, większe zaangażowanie lokalnych dostawców oraz realizację projektu w zakładanych ramach biznesowych - podkreślił szef EMP.

Jak zaznaczył, decyzja o wyborze strategicznego partnera technologicznego, ze względu na wpływ niemal na każdy aspekt projektu, była wieloetapowym procesem. - Negocjacje obejmowały pakiet umów, który definiował szeroki zakres współpracy w długim horyzoncie czasowym - dodał.

Według spółki umowa przyczyni się do popularyzacji Architektury SEA, będącej najbardziej zaawansowaną, w pełni elektryczną i elastyczną technologią, obejmująca zarówno elementy mechaniczne, oprogramowanie, jak i szeroki ekosystem cyfrowy.

Przypomniano, że na korzystanie z tej technologii do tej pory zdecydowały się marki w ramach grupy Geely Holding, a marki Zeekr i Smart rozpoczęły już produkcję i sprzedaż aut opartych o platformę SEA. - EMP jest pierwszą firmą spoza grupy, która będzie wykorzystywać tę technologię - podano.

Zdaniem dyrektora ds. rozwoju produktu w EMP Łukasza Maliczenki, pozyskana platforma jest najlepszym dostępnym na rynku rozwiązaniem.

Możliwości techniczne, jakie daje wybrana technologia w obszarach: driving performance, driving assistance, innowacyjne systemy w zakresie wsparcia kierowcy, ergonomia wnętrza, a także przestronność i możliwość aranżacji przestrzeni pozwolą konkurować Izerze z liderami rynku - wskazał Maliczenko.

Spółka ElectroMobility Poland odpowiedzialna z budowę Izery

Spółka ElectroMobility Poland powstała w październiku 2016 r. i była inicjatywą czterech polskich koncernów energetycznych: PGE, Energi, Enei oraz Tauronu, które objęły po 25 proc. kapitału akcyjnego. Wartość kapitału zakładowego wyniosła 70 mln zł.

29 lipca 2021 r. Skarb Państwa podpisał umowę inwestycyjną z ElectroMobility Poland, na mocy której państwo obejmie nowe akcje EMP o wartości 250 mln zł. "Podpisanie umowy i dokapitalizowanie EMP umożliwia realizację kolejnego etapu rozwoju projektu polskiej marki samochodów elektrycznych. Dotychczasowi udziałowcy spółki pozostają w mniejszościowym akcjonariacie z udziałami w wysokości 4,325 proc. każdy, udział Skarbu Państwa wynosi 82,70 proc." - przekazała wówczas spółka.

Zhejiang Geely Holding Group (Geely Holding) jest globalną grupą z siedzibą główną w Hangzhou w Chinach. Jest właścicielem kilku znanych międzynarodowych marek motoryzacyjnych, w tym: Geely Auto, Lynk & Co, ZEEKR, Geometry, Volvo Cars, Polestar, Lotus, London Electric Vehicle Company, Farizon Auto i Cao Cao Mobility. W 2021 r. Geely Holding sprzedało w sumie ponad 2,2 mln pojazdów, przy czym sama sprzedaż Volvo Cars na całym świecie wynosiła prawie 699 tys. sztuk.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez

Oceń jakość naszego artykułu: Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Izera, czyli polski samochód elektryczny. Nowa marka, gotowe prototypy i trochę konkretów

Nowa polska marka to Izera

Nazwa "Izera" nawiązuje do Gór Izerskich, a logotyp inspirowany jest kompasem. Hasłem naszej nowej marki to "Milion powodów, by jechać dalej". - Łagodne wzniesienia i rozległe przestrzenie sprawiają, że są idealne na rodzinne wycieczki i mają wyrazisty charakter - podobnie jak nasz samochód – mówi Paweł Tomaszek, dyrektor biura komunikacji i rozwoju biznesu ElectroMobility Poland. - Nazwa jest przyjazna, łatwa do wymówienia oraz zapamiętania również dla osób spoza Polski. Izera ma również ambicje europejskie i będzie dostępna poza Polską.

REKLAMA

Zobacz wideo [MATERIAŁ PROMOCYJNY] Izera Hatchback na pierwszym filmie. Tak ma wyglądać polski samochód elektryczny

Na scenie stały dwa gotowe samochody

Prezentacja ElectroMobility Poland nie ograniczyła się jednak tylko do zaprezentowania nowej marki, ale zobaczyliśmy także dwa prototypy samochodów. Hatchbacka oraz SUV-a. Oba podobno jeżdżące, co udowodniono na koniec premiery - jedno z aut ruszyło i odjechało sprzed kamery. Spółka zapowiada, że auta mają wejść do produkcji już w 2023 roku, a ich wygląd nie będzie odbiegał od konceptów. Poznaliśmy nawet kilka szczegółów technicznych.

Obydwa samochody opierają się na tej samej platformie, co ma wyraźnie ograniczyć koszty. Nie wiemy na jakiej dokładnie, ponieważ podobno toczą się rozmowy z dwoma dostawcami.

Przyspieszenie od 0 do 100 km/h to około 8 sekund.

Dostępne mają być dwie wersje o różnej pojemności baterii (40 i 60 kWh).

Pojawi się wersja z napędem na cztery koła.

Samochodami będzie można przejechać do 400 km na jednym ładowaniu.

Oczywiście będą obsługiwały technologię szybkiego ładowania.

Do obsługi niektórych funkcji auta zostanie przygotowana specjalna aplikacja na telefony.

Samochody zostaną wyposażone m.in. w ESC (system stabilizacji toru jazdy), FCW (ostrzeganie przed zderzeniem), BSW (monitorowanie martwego pola) czy TSR (rozpoznawanie znaków drogowych).

Izera fot. ElectroMobility Poland

Polski samochód elektryczny na zdjęciach i filmie

W naszej galerii znajdziecie sporo zdjęć prototypów. Mamy też krótki film, na którym przedstawiono hatchbacka.

Zobacz wideo Izera Hatchback na pierwszym filmie. Tak ma wyglądać polski samochód elektryczny

A jak wygląda środek? Przestronność i praktyczność na pierwszym miejscu

Podczas prezentacji wielokrotnie padało słowo "rodzinny". ElectroMobility Poland podkreśla, że oba samochody wyróżniają się ponadprzeciętną przestronnością wnętrza. Taki efekt został osiągnięty dzięki dużemu rozstawowi osi.

Izera Izera

Zyj}C3GMNzug?@B:o`/mYnMZ prdx

Nie wiemy jeszcze, ile polskie samochody elektryczne mają kosztować, nie podano nawet orientacyjnej ceny. Dowiedzieliśmy się tylko, że auta Izery nie mają być luksusowymi towarami, ale pojazdami, na które mogą sobie pozwolić Polacy. - To było jedno z najważniejszych założeń naszego projektu. Chcemy wprowadzić dogodny ratalny system sprzedaży, aby całościowy koszt posiadania samochodu utrzymać na poziomie atrakcyjniejszym niż samochody spalinowe porównywalnej klasy – zapowiada Piotr Zaremba, prezes spółki. Bliżej premiery powinniśmy dowiedzieć się, co to dokładnie oznacza.

Izera fot. Izera

Izery mają być produkowana w Polsce, ale ich fabryka jeszcze nie powstała. Wiemy jednak, że zakład ma powstać na Śląsku, a pracę znajdzie tam trzy tysiące osób. - Chcemy, żeby Izera mogła stać się katalizatorem zmian, które podniosą innowacyjność całej branży i przygotują ją na wyzwania zmieniającej się rzeczywistości rynkowej. To szansa na wykreowanie nowej polskiej specjalizacji opartej na własnych rozwiązaniach, które będą mogły konkurować na globalnym rynku – mówi Małgorzata Królak, dyrektor biura projektu ElectroMobility Poland.

Plany są bardzo ambitne. Jak zawsze, warto do nich podchodzić z rezerwą i mieć z tyłu głowy, co do tej pory działo się z podobnymi projektami. Dzisiejsza prezentacja i dość zdroworozsądkowe podejście (odległa data premiery, korzystanie z komponentów sprawdzonych marek, profesjonalny wygląd prototypów) nastrajają coraz bardziej optymistycznie.

Leave a Comment